Daniel został przywieziony do Kasisi przez siostrę zakonną, która znała jego rodziców. Po ich śmierci chłopiec i jego bracia zostali bez opieki. Jako najmłodszy z rodzeństwa przybył do Kasisi pierwszy. Był bardzo ciężko chory. Szczęśliwie odzyskał już siły. Na początku był bardzo nieśmiały i odizolowany od wszystkich, jednak sytuacja zmieniła się, kiedy do Kasisi trafił także jego brat Steve. Daniel jest mądrym, sympatycznym i życzliwym dzieckiem. Mocno wierzy w to, że świat i ludzie są dobrzy.
Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Założyliśmy Fundusz im. Christophera Sakali. Z jego pomocą wspieramy chorych, w tym dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace.