Gertrude do Kasisi trafiła razem z czwórką rodzeństwa. Jej ojciec alkoholik i narkoman zostawił rodzinę. Matka dotychczas zajmująca się dziećmi została bez środków do życia. Nie jest w stanie utrzymać pięciorga dzieci. W każdą sobotę odwiedza jednak swoje pociechy, bawi się z nimi i rozmawia. Siostry są pod ogromnym wrażeniem, jak bardzo dzieci są zżyte. Gertrude z troską opiekuję się młodszymi dziećmi, wspólnie spędzają każdą wolną chwilę. Kasisi dało dzieciom szansę na rozwój. Dopiero tu Gertrude i Peter zaczęli chodzić do szkoły. Bardzo lubią się uczyć.
Chcemy, by to zło, jakie wpadło znienacka do życia naszego Domu, wywołało reakcję w postaci czynnego dobra. Założyliśmy Fundusz im. Christophera Sakali. Z jego pomocą wspieramy chorych, w tym dzieci na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace.