Boyd potrzebuje wsparcia.

Data dodania: 22.09.2020
Boyd właśnie rusza do szpitala na operację wycięcia migdałków. To jest ten moment, żeby go mocno wesprzeć. Rano był przerażony i płakał, widząc jednak, że jedzie w najlepszej obstawie, tj. z Mamushią, w końcu się uspokoił.
Chłopiec od dłuższego czasu zmaga się z nawracającymi infekcjami dróg oddechowych, praktycznie non-stop chodzi z katarem, który często kończy się poważnymi infekcjami i koniecznymi kuracjami antybiotykowymi. Jest duża szansa, że po wycięciu migdałków antybiotyki pójdą w odstawkę na dobre.
A skoro już jesteśmy przy tematach medycznych, to spieszymy Wam donieść, że nasz aparat do USG działa na pełnych obrotach. Do Kasisi właśnie przyjechała siostra Edyta ze szpitala w Katondwe zrobić badania naszym dzieciom i wszystkim, którzy tego potrzebują. To niesamowite, że dzięki Wam i papieżowi Franciszkowi, który ufundował aparat do USG, nasz domowy szpitalik może być tak niezależny, że sami jesteśmy w stanie na miejscu robić wstępną diagnostykę dzieciom. Dziękujemy Wam za to, że jesteście!
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
80 939 zł
potrzebujemy:
210 000 zł