Christabel i John zaczynają nowy rozdział swojego życia w Kasisi

Data dodania: 05.09.2024

Te dwa maleńkie cuda, które widzicie na zdjęciach, to nowi lokatorzy Kasisi.
Christabel trafiła do nas, mając zaledwie 9 dni. Została porzucona. Nie znamy powodów, dla których kobieta to zrobiła. Udało się ją odnaleźć. Wymiar sprawiedliwości nie był wyrozumiały dla matki, która porzuca dziecko bez opieki – kobieta trafiła do więzienia.
John miał 11 dni. Do Kasisi przyprowadził go ojciec. Zwrócił się do nas o pomoc po nagłej śmierci swojej żony, spowodowanej komplikacjami przy porodzie. Obiecał nam, że gdy uda mu się poukładać swoje życie, zajmie się synem.
Od dziś możecie pisać z nami nowe, dobre historie obu maluszków!
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
81 304 zł
potrzebujemy:
210 000 zł