Kto nie chciał pomagać na farmie, ten gapa – Christopher i Daniel postanowili, że zarobią pierwsze pieniądze, żeby spełnić drobne marzenia. Reszta, widząc ich zakupy, chyba poczuła się zmotywowana.
Chłopcy w ubiegłe wakacje codziennie pomagali przy uprawie warzyw na misyjnej farmie – niestrudzenie podlewali i plewili. Pod koniec każdego tygodnia otrzymywali zapłatę za swoją pracę. Dziś wybrali się do Lusaki, żeby wydać zapracowane pieniądze.
Jeśli chcielibyście dorzucić trochę drobnych do marzeń chłopców, zajrzyjcie dziś do rozpieszczalnika. Czekolada cieszy się niesłabnącym powodzeniem.
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.