Zbieraj punkty-Serca i wymieniaj je na nagrody w programie Serce za Serce. Aby sprawdzić liczbę swoich Serc wpisz adres e-mail podany podczas Zakupów dla KASISI. Aby punkty wpływały na Twoje konto, zawsze używaj tego samego adresu e-mail.
Święta tuż tuż, a my stajemy przed nie lada wyzwaniem – jak zorganizować taką imprezę dla ponad 230 dzieci i mamies, które codziennie towarzyszą dzieciom?
Czy zostaniecie Mikołajami dzieciaków i podarujecie im Święta marzeń? Na naszej stronie uruchomiliśmy zbiórkę, która ma moc spełnienia marzeń!
Nie potrzeba wiele – prosimy Was o równowartość jednego czekoladowego mikołaja, świątecznej kartki z życzeniami albo makowca. O to, by przy Waszym dodatkowym miejscu przy stole, choć na odległość, to jednak w naszych sercach bardzo blisko, zasiadło dziecko, które tylko raz w roku ma okazję wziąć udział w tak uroczystej kolacji. Którą – jesteśmy tego pewne – zapamięta do końca życia.
Jeśli nie możecie sobie pozwolić na taki wydatek – co rozumiemy – prosimy o przekazanie tej wiadomości tak daleko, jak daleko niesie się śpiew naszych dziewczynek, ćwiczących kolędy.
Czasu do Świąt pozostało tak mało! Pomóżcie nam, by ten najpiękniejszy dzień i w tym roku był dniem pełnym świątecznych smakołyków, drobnych prezentów – ale takich od serca, tupotu zachwyconych przedszkolaków, biegających między przystrojonymi stolikami i takiego zwykłego, domowego ciepła, którego w Kasisi nie brakuje, ale które tego dnia zasługuje na szczególne rozniecenie.
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.
