Z ziaren i orzechów, które pracowicie ugniata mamie Rita powstanie za chwilę pyszna, pełnowartościowa owsianka dla bejbików. To nasz prawdziwy kasiski superfood, który dzieci wcinają tak, że aż miło patrzeć! Mamies to ciche superbohaterki kasiskiej kuchni, bowiem to dzięki ich ciężkiej pracy (i Waszemu wsparciu) wszystkie miseczki są pełne zdrowej, nieprzetworzonej żywności.
Dziękujemy Wam za każdą taką miseczkę, ponieważ to Wy często odmawiacie sobie kawy, deseru lub innej drobnej przyjemności, aby dzieci w Kasisi mogły zjeść pyszny, zdrowy posiłek. Taka codzienna miseczka owsianki to znacznie więcej niż tylko zapełniony brzuch. Oznacza dla dziecka zdrowy rozwój, również intelektualny, dzięki któremu może stawiać czoła codziennym szkolnym wyzwaniom – tak jak na przykład Mercy, która właśnie rozpoczęła naukę w naszym kasiskim przedszkolu. Pełna entuzjazmu, uczy się liczenia, nazywania części ciała i śpiewa ulubione piosenki – jak na przykład tę o pięciu grubych kiełbaskach.
Wprawne oko dostrzeże, że niektórym trzeba jeszcze przypomnieć, w którą stronę czyta się książki, ale doceniamy zapał do nauki!
Podobnie jak Mercy, edukację w pobliskiej szkole rozpoczął Edward. Trafił do nas kilka miesięcy temu wraz z dwoma braćmi. Jeszcze niedawno bardzo wycofany i smutny, dziś Edward z każdym dniem uśmiecha się szerzej i widać, że nabiera większej pewności siebie. Zobaczycie, za chwilę zostanie szkolnym prymusem.
Shadrick to jedyny bejbik, który nie korzysta z popołudniowej drzemki i żadna mamie nie namówi go do leżenia bez ruchu. Każdy moment wykorzystuje do nauki stania przy różnych poręczach i ścianach, nie może doczekać się, aż zacznie chodzić. Ma w sobie ogromną potrzebę opuszczenia pokoju zabaw i odkrywania świata. Niewiele jest na świecie rzeczy piękniejszych niż dziecko zachwycające się odkrywaniem błękitu nieba, kolorów tęczy czy wielkości świata, którego częścią lada moment się stanie. Shadrick w swoim entuzjazmie codziennie nam o tym przypomina.
Czy dacie się namówić na kolejną miseczkę owsianki dla naszych małych odkrywców? By mogli nie tylko wodzić palcem po mapie, ale również odkrywać świat wszystkimi zmysłami? Żeby rozwijali się zdrowo i mieli siłę do codziennej nauki? Zajrzyjcie do spiżarni i podarujcie dziecku nshimę, może talerz pyszności, może kosz warzyw – tutaj każde warzywo zostanie zjedzone ze smakiem!
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.