Zbieraj punkty-Serca i wymieniaj je na nagrody w programie Serce za Serce. Aby sprawdzić liczbę swoich Serc wpisz adres e-mail podany podczas Zakupów dla KASISI. Aby punkty wpływały na Twoje konto, zawsze używaj tego samego adresu e-mail.
Dla wszystkich ZAKOCHANYCH w Kasisi 
– najbliższe dni to wspaniała okazja, by wyrazić swoje uczucia. Nie możemy wyściskać naszych dzieciaków, ale Siostry je za nas wyściskają, a my stwórzmy im warunki do wyściskiwania i bycia wyściskiwanymi! Tak też okazuje się miłość!
A skoro mówimy o miłości, to spieszymy Wam donieść, że Kasisi powiększyło się o niezwykłą osobę… Esther dopiero co skończyła ze świetnymi wynikami szkołę. Stała przed wyborem ścieżki zawodowej, myślała o rodzinie. Do Kasisi przyszła tylko na chwilę i… na dobre zostawiła tu serce. Wróciła do nas w grudniu zeszłego roku jako siostra Esther. – W oczach każdego dziecka widzę odwzajemnioną miłość, radość i zaufanie. To najpiękniejszy dar, jakim każde z nich obdarowuje – powiedziała s. Esther.
I taka jest właśnie Miłość – dając, sami otrzymujemy.
Dziękując za Wasze wierne i wielkie serca, chcemy i Was walentynkowo porozpieszczać. Dlatego od dzisiaj przez cały weekend (12-14 lutego) za każdy zakup dla Kasisi podwajamy Wasze punkty w programie lojalnościowym.
W kasiskim sklepiku pojawiły się już walentynkowe produkty. Możesz podarować najmłodszym specjalnie przygotowane na tę okazję łakocie albo zabrać starsze dzieci na „Randkę z książką” i sprawić by za…czytały się na chwilę. Bardzo nam zależy na nieustannym rozkochiwaniu Kasisjan w czytaniu.
Zapraszamy Was do dzielenia się z naszymi dziećmi!
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.
