1,5 kilograma. Aż trudno uwierzyć, że tylko tyle może ważyć dziecko.
Pięciomiesięczne dziś bliźnięta – Deborah i Daniel – przyszły na świat jako wcześniaki. Nie dostały odpowiedniej opieki, ponieważ ich mama poważnie choruje, a nikt z rodziny nie był w stanie jej pomóc. Dzieci były zaniedbane i zagłodzone, a za osłabieniem przyszła gruźlica. Dziś ważą zaledwie po 2,5 kilograma.
Musieliśmy powierzyć je opiece szpitalnej, ale nie możemy doczekać się aż wrócą do Domu – tu, gdzie czekają na nich Siostry, mamies i wiemy, że od dziś również Wy. Tu każde dziecko otrzymuje miłość, troskę i bezpieczeństwo.
Bliźniaki zaczęły pić mleko, więc jesteśmy dobrej myśli, ale bez Waszego wsparcia nie możemy wiele zdziałać. Prosimy – pomóżcie nam uratować kolejne małe życia. Zostańcie rodzicami adopcyjnymi Deborah i Daniela lub podarujcie choć butelkę mleka terapeutycznego, która pomoże im przetrwać najtrudniejsze dni.
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.