Dwumiesięczny Andrew jest w szpitalu

Data dodania: 08.05.2023
Dwumiesięczny Andrew jest w szpitalu. Jego stan jest poważny. Chłopiec potrzebuje Waszego wsparcia!
Maluszek trafił do Kasisi miesiąc temu. Od paru dni czuje się źle, wyniki krwi zrobione w naszym laboratorium w Kasisi są fatalne. Omdlenia, problemy z sercem – tętno sięgające 200 uderzeń na minutę, anemia i niska saturacja.
Podejrzeniem na teraz jest anemia sierpowata, bardzo poważna choroba krwi, która dotknęła już tyle naszych dzieciaków. Stan Andrew jest na tyle poważny, że doktor Sahar, siostra Mariola i nasz kasiski pielęgniarz Amos zdecydowali o hospitalizacji.
Trzymajcie kciuki za chłopca, za jego serduszko, by wytrzymało ten tak niesprawiedliwie trudny początek życia… Jego jedynym oparciem teraz jesteście Wy. Pokażcie mu, że nie jest sam, że pomożemy mu wygrać tę nierówną walkę.  Potrzebuje on zarówno wsparcia duchowego, jak i materialnego. Każda złotówka się teraz liczy. Zrobimy wszystko, żeby Andrew z tego wyszedł. Bądźcie z nami, będziemy Was na bieżąco informować o stanie chłopca.
Z Andrew w szpitalu jest jedna z mammies, która będzie przy nim 24/7.
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
84 297 zł
potrzebujemy:
210 000 zł