Kochani!!!
Jedyne co przychodzi nam do głowy w związku z końcem roku, to powiedzieć DZIĘKUJEMY!!!
To nie był łatwy rok. Wirus, który zdewastował naszą codzienność, dotknął również nasze Kasisi. Chorobę przeszło przynajmniej 50 naszych podopiecznych, wszystkie siostry i wielu pracowników. Zamknięte granice i strach przed tym, by nie wyrządzić w Domu jeszcze więcej szkód, sprawił, że przez długie miesiące byliśmy pozbawieni możliwości dotarcia na miejsce i zaopiekowania się Domownikami. Dzięki Wam jednak nawet przez chwilę nie poczuli się samotni!!!
Izolacja, zamknięte szkoły i szalejące kursy walut bardzo mocno nas doświadczyły, ale Wasze stałe, systematyczne wsparcie dla Kasisi sprawiło, że w tym najszczęśliwszym domu po drugiej stronie równika, niczego nie brakowało. Ba! Projekt „Adoptuj z Sercem” – tak istotny, by Siostry mogły spokojnie patrzeć w przyszłość – w tym roku zebrał na rzecz naszych podopiecznych historyczną kwotę 1 547 550,37 PLN
Dzięki Wam Siostry nie muszą odkładać dziś pieniędzy przeznaczonych na jedzenie w lęku, czy za miesiąc będzie jak zapłacić za szpital. Stałe przelewy i przewidywalny budżet pozwalają realizować marzenia dzieci o najlepszych szkołach, ciepłych, przytulnych pokojach i nowych możliwościach realizowania swoich pasji. Dopiero co z dumą kibicowaliśmy młodym artystom, których dzieła zawisły w galerii narodowej w Lusace.
W tym trudnym, pełnym strachu i zagrożeń roku byliście z nami i nie pozwoliliście, by nasi podopieczni choć na chwilę stracili poczucie bezpieczeństwa.
Dzięki Waszemu stałemu wsparciu do podopiecznych fundacji trafiło w tym roku 1 861 796,35 PLN. Tutaj znajdziecie szczegółowe podsumowanie naszych działań. Chwalimy się, bo DOBREM należy się chwalić!
W nowym roku życzymy Wam z całego serca samych jasnych dni. Mniej zmartwień, dużo, dużo zdrowia. I tego, byście doświadczali w swoim życiu tyle dobra, ile dajecie go innym. Zostańcie z nami na kolejny rok!!! Nasze dzieciaki będą Was BARDZO potrzebowały!
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.