Zbieraj punkty-Serca i wymieniaj je na nagrody w programie Serce za Serce. Aby sprawdzić liczbę swoich Serc wpisz adres e-mail podany podczas Zakupów dla KASISI. Aby punkty wpływały na Twoje konto, zawsze używaj tego samego adresu e-mail.
Dziś obchodzimy Światowy Dzień Studenta i z tej okazji składamy wszystkim naszym kasiskim studentom najserdeczniejsze życzenia. Myślami jesteśmy dziś szczególnie z Evą i Jamesem, którzy dzięki Wami mogą studiować medycynę w Polsce!
Życzymy Jamesowi i Evie tego, żeby nigdy nie opuściła ich determinacja, z jaką dążą do spełnienia swojego największego marzenia. Początki historii ich życia, jak wszyscy dobrze pamiętacie, nie były łatwe. Trafili do Kasisi po stracie swoich rodziców. Pierwsze lata na studiach w Polsce też nie rozpieszczały: obcy kraj bardzo daleko od domu, obcy język, całkiem inna kultura, i bardzo dużo nauki na bardzo wymagającym kierunku.
Dziś Eva studiuje na 3 roku, a James właśnie kończy studia i przygotowuje się do specjalizacji z neurochirurgii na tej samej uczelni w Collegium Medicum w Bydgoszczy. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy umożliwili spełnienie tych marzeń. Już niebawem szeregi lekarzy zasili dwoje wspaniałych, zawsze uśmiechniętych, znakomitych specjalistów.
W tym roku kolejne dzieciaki kończą szkołę średnią. Wśród nich między innymi: Belita, Veronica, Mary i Steven. Właśnie piszą maturę, planów mają całe mnóstwo. Veronica, tak jak Eva i James, chciałaby studiować w Polsce, a Christopher nie ma wątpliwości, że i jego powołaniem jest medycyna, Mary natomiast marzy o hotelarstwie.
Siostra Mariola często tłumaczy dzieciakom: „Pamiętajcie, nie możecie nigdy mieć wymówki, że jesteście sierotami, że los was bardziej doświadczył. Dzięki wsparciu fundacji macie teraz takie same szanse, jak wszystkie inne dzieci na świecie. Ale czy je wykorzystacie, to zależy już wyłącznie od waszej ciężkiej pracy.”
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.
