Jeśli nie napisaliście jeszcze listu do dziecka, koniecznie musicie to nadrobić

Data dodania: 15.08.2022

STOP! Jeśli nie napisaliście jeszcze listu do dziecka, koniecznie musicie to nadrobić. Nie przekonujemy Was? Niech zrobi to Natasha. 🙂

Dziewczynka trafiła do Kasisi kilka miesięcy temu i odkąd dowiedziała się, że takie listy przychodzą, stało się to jej ogromnym marzeniem. Żeby ktoś o niej pomyślał. Żeby dla kogoś była tak ważna. Natasha jest pewna, że jej mama by do niej pisała – kobieta zmarła rok temu. Tata cały czas spędza poza domem, szukając pracy. Te listy, pełne dobrych życzeń i pozornie prostych informacji o Was, to dla tych dzieci prawdziwe wsparcie.

Ale ale – drodzy rodzice Natashy, nie zawiedliście! 👏 Ostatnio dostała właśnie taki list i prezent. Po chwili naprawdę WYBUCHOWEJ radości, od razu usiadła, żeby odpisać swojej nowej polskiej przyjaciółce. Magdo, sprawiłaś Natashy ogromną radość!

Także proponujemy – długopisy w dłoń, a jeśli nie macie na to czasu, przekażcie dzieciakom poprzez link na dole choć jedną czekoladę. Dlaczego przez internet? Bardzo chcielibyśmy je po prostu wysyłać bezpośrednio od Was, ale czekolady nie wytrzymują upalnej podróży – pozostaje nam kupować je na miejscu.

Jesteśmy pewni, że pewnego dnia i Wy otrzymacie list zaczynający się od słów „Droga Anno…” lub „Drogi Pawle…” i na własnej skórze odczujecie to, co my widzimy codziennie – bezmiar miłości, której dzieci zwracają wielokrotność za każdą adopcję, zapełnioną półkę spiżarni lub po prostu serdeczny list.
To jak, przyłączycie się?

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów i w siostrzanej fundacji – Dobrej Fabryce. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Nowe możliwości – podaruj specjalistyczne protezy rąk

W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.

Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.

 

uzbieranych:
323 362 zł
potrzebujemy:
58 000 zł