Już od 11 lat spełniamy marzenia dzieci w Kasisi

Data dodania: 11.04.2024
11 lat!!! Wyobrażacie sobie?!
To wtedy Kasisi skradło nasze serce. Staliśmy się wtedy częścią kasiskiej rodziny. Odtąd wspieramy, towarzyszymy, robimy wszystko, by pomóc siostrom w opiece nad 250 dzieciakami. Chcemy byście i Wy poczuli się w Kasisi jak w domu i zechcieli o ten właśnie dom z nami zadbać. Tu, gdzie miłością oddycha się przez skórę, uśmiechów, nowych szans dla naszych podopiecznych braknąć po prostu nie może.
Dzięki Wam od 11 lat dużo się tu zmieniło. Byliście wtedy, gdy potrzebowaliśmy ratunku, kiedy kupowaliśmy ambulans, który dowozi nasze dzieciaki do szpitala na czas. Dzięki Wam finansujemy leczenie dla małych mieszkańców, którzy bez niego by sobie nie poradzili. Rozpieszczamy, pokazujemy piękno Zambii tym, którzy nigdy nie mieli okazji go zobaczyć, wysyłamy do najlepszych szkół w kraju, spełniamy marzenia o studiach w Zambii i za granicą. Tym, dla których dzieciństwo zaczęło się od jazdy po życiowych wertepach, siostry w Kasisi budują, spokojny, stabilny, pewny start w przyszłość. Staramy się im w tym towarzyszyć.
Agnieszka, Kinga, Kasia, Ola, Marta, Jarek, Kasia, Ania i Mateusz. To nasza ekipa, która przekazuje Wam wiadomości z pierwszej ręki, składa zamówienia, pakuje walizki. Jesteśmy dla dzieci, sióstr i dla Was!
Najlepszym prezentem, jaki możecie nam dziś zrobić, jest kupienie wirtualnej, urodzinowej kawy, dzięki której nie tylko dodacie nam, pracownikom, pozytywnej energii, ale przede wszystkim spełnicie marzenia małych i dużych kasisjan! ❤️
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
80 994 zł
potrzebujemy:
210 000 zł