Na ten weekend mamy dla Was naszą małą definicję szczęścia

Data dodania: 15.08.2022

Na ten weekend mamy dla Was naszą małą definicję szczęścia. Malucha, który jest bezpieczny, kochany, i wie, że już nigdy nie będzie głodny.

Kasiskie półki uginają się od zapasów mleka terapeutycznego, które podarowaliście Divine, co pozwala nam z naprawdę dużym optymizmem patrzeć w przyszłość. Żadne dziecko nie powinno być głodne!
Divine dzielnie walczy z gruźlicą, co oznacza, że będzie potrzebował jeszcze wielu rund badań, mierzenia, ważenia, testów i leków. Większość badań wykonujemy w naszym kasiskim szpitaliku House of Hope, dzięki czemu dzieci czują się dosłownie jak w domu i wiedzą, że zawsze pomoc jest blisko.

To, co u nas w Polsce dostępne jest dla każdego dziecka za darmo, w Zambii niestety trochę kosztuje. Praca lekarzy, odczynniki laboratoryjne, szafy pełne nowoczesnych leków, sprzęt do badań – dzięki Wam zawsze mogliśmy utrzymać własny szpitalik, który był punktem pierwszej pomocy dla naszych dzieci. Czy znajdzie się wśród Was ktoś, kto zechce dziś podarować temu maluchowi choć jeden komplet badań?

Wiemy, że z Wami Divine wyjdzie z tych zdrowotnych tarapatów – nie ma innej możliwości!

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
65 808 zł
potrzebujemy:
210 000 zł