Nelly, jesteśmy wdzięczni, że jesteś z nami

Data dodania: 02.03.2023
Nelly wiele w życiu przeszła. Trafiła do Kasisi mając trzy miesiące, była niewidoma i całkowicie sparaliżowana. Jej determinacja udowodniła nam, że z każdego problemu można się podnieść.
Wczoraj nasza Nelly obchodziła 30 urodziny! Świętowała je razem z koleżankami z Kasisi. Dziękujemy Wam za każdy kawałek tortu, który jej podarowaliście. Wczoraj tort dla Nelly przywiozła też doktor Sahar, która, jak się okazało, również obchodzi urodziny 1- go marca:)
Nelly ma za sobą kilka operacji, w tym dwie w Polsce. Siostra Mariola walczyła o nią bardzo, zrobiła wszystko co w jej mocy, żeby wyprowadzić jej zdrowie na prostą. Dzięki leczeniu, jej stan poprawił się na tyle, że chodzi, widzi, mówi i dużo się uśmiecha. Nigdy nie będzie w pełni samodzielna, zawsze ktoś musi przy niej być, ale to, że wciąż jest z nami, że tak świetnie funkcjonuje, jest prawdziwym cudem.
Dziś Nelly to już kobieta, która uwielbia czasopisma i oglądanie telewizji z siostrą Mariolą. Czasem też wybierze się do miasta na zakupy, które sprawiają jej wielka radość.
Nelly, jesteśmy wdzięczni, że jesteś z nami. Kochamy Cię i zawsze będziemy wspierać!!!
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi na Święta!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
51 426 zł
potrzebujemy:
210 000 zł