W naszym domu nikomu nie spieszy się do wyjścia

Pierwsza Dama Zambii w Kasisi

Data dodania: 15.11.2019

Dom Dziecka w Kasisi od lat cieszy się rosnącym uznaniem, a przez władze wskazywane jest jako wzorowa placówka w kraju. Siostry przyjmowały już ważnych gości z całego świata. Był tu George W. Bush i księżna Anna. Wczoraj wyraz temu, jak ważne na mapie Zambii jest to miejsce, dała zambijska Pierwsza Dama Esther Lungu.

Z planowanej dwugodzinnej wizyty zrobiły się cztery, bo prezydentowa nie mogła rozstać się z naszymi dziećmi. Zupełnie ją w tej kwestii rozumiemy 🙂 Kasisi nie jest miejscem, z którego można wyjść od tak.

Tu się dobrem i radością oddycha przez skórę i nikomu, nigdy nie śpieszy się do drzwi. Stąd można spóźnić się wszędzie i to z największą przyjemnością.

Pierwsza Dama była oczywiście pod wielkim wrażeniem, jak to wszystko u nas jest zorganizowane, jak pięknie wygląda odnowiony House of Hope i jak dobrze jest spojrzeć w oczy szczęśliwym i uśmiechniętym dzieciakom.

Kiedy ktoś ważny zwraca uwagę na Kasisi, mówi o nim i docenia to jak działa, dumni jesteśmy nie tylko my. Dzieciaki też dziś chodzą wyższe o kilka centymetrów. To do ich DOMU przyszedł prezydent Bush, księżna Anna, prezydent i prezydentowa Zambii. Takie niezwykłe momenty dodają naszym podopiecznym pewności siebie. Na co dzień to Wy sprawiacie, że czują się ważni. Dzieciaki nigdy nie przepuszczą okazji, żeby pochwalić się, jakich wspaniałych przyjaciół mają w Polsce.

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów i w siostrzanej fundacji – Dobrej Fabryce. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Paszport do przyszłości – podaruj szkolną wyprawkę!

Wyprawka to m.in. zeszyty, dzięki którym dzieci mogą uczyć się także w domu. To też własna para butów, które, gdyby nie Kasisi, musiałyby pożyczać od rodzeństwa. To w końcu pyszna, zdrowa kanapka w plecaku, która doda sił do wytężonej nauki. Dokładnie taka, jaką przygotowałaby ich mama. Taka, jaką możesz dziś właśnie stąd – z Polski – zapakować do ich plecaczka.

 

uzbieranych:
13 400 zł
potrzebujemy:
10 000 zł