Deborah trafiła do Kasisi w lipcu razem z bratem bliźniakiem. Już następnego dnia dzieciaki były w drodze do szpitala. Miały chorobę głodową, były bardzo zaniedbane.
Gdy wszystko szło ku lepszemu, okazało się, że Deborah nie toleruje laktozy. Każdy łyk mleka wywołuje u niej ostre biegunki. Jedynie kaszki ryżowe na wodzie trzymają ją przy życiu. Jednak nie może to być jedyny posiłek 7 miesięcznego dziecka.
Dlatego bardzo Was dziś zapraszamy na zakupy dla Kasisi. Wrzućcie do koszyka mleko modyfikowane bez laktozy. Nie ma go w Zambii. W Polsce koszt takiego mleka to ok. 50 zł, a sprowadzone z innego kraju afrykańskiego, to koszt 25 dolarów.
Wiemy, że to dużo, dlatego nie prosimy Was o całą puszkę, ale choć o kilka miarek, dzięki którym będziemy mogli przygotować posiłek nie obciążający organizmu Deborah.
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.