Od rana czuć było w Kasisi wielkie poruszenie. Dzieci nie mogły się doczekać, kiedy wsiądą do stojących przed bramą autokarów i ruszą w stronę Lusaki. Dziś w muzeum narodowym Zambii uroczyste otwarcie wystawy prac malarskich naszych dzieci. To uwieńczenie ich półtorarocznej pracy na warsztatach plastycznych ze znanym w Zambii artystą – Patrickiem Mumbą.
Dzisiejsze wydarzenie to też jedno z najważniejszych w życiu Judy. Dotąd często postrzegana przez ludzi z zewnątrz wyłącznie przez pryzmat swoich braków, teraz ku niedowierzaniu wielu osób jej prace skupią uwagę wszystkich.
Judy trafiła do Kasisi jako zaledwie kilkudniowe dziecko. Przyniósł ją wujek, zaraz po śmierci obojga rodziców. Od początku widać było, że jest wrażliwym dzieckiem, potrzebującym mnóstwo miłości i wsparcia, które później oddawała dwójnasób. Zwłaszcza wobec niepełnosprawnych dzieci. Spacery z Amandą będącą na wózku inwalidzkim, należały do jej ulubionych. Jednocześnie szkoła dla Judy była dużym wyzwaniem, szczególnie nauka pisania i czytania. Potrzebowała dużo wsparcia i czasu, co nie było możliwe w wieloosobowych klasach. By stworzyć jej jak najlepsze warunki do rozwoju, siostry przeniosły Judy do specjalnej szkoły z internatem. Mimo wszelkich obaw, jak poradzi sobie z dala od domu, Judy poczuła się tam, jak w domu, zaczęła też robić postępy w nauce. Do Kasisi wracała na weekendy, podczas których 1,5 roku temu zaczęła uczestniczyć w warsztatach plastycznych. Wystarczyło kilka pierwszych zajęć, by Patrick Mumby zauważył, jaki wielki potencjał malarski tkwi w Judy i że w rzeczywistości to „nieoszlifowany diament”. Jej rysunki, zwłaszcza te z motywami afrykańskim, dorównują niejednemu profesjonalnemu artyście.
Dziś chcemy Wam z całego serca podziękować za możliwości, jakie stwarzacie naszym podopiecznym. To, że poza szkołą możemy dbać o rozwój pasji dzieci, że kiedykolwiek, gdy któreś chce zrealizować swoje zainteresowania, możemy, jak rodzice, stworzyć mu warunki, by próbował – to tylko Wasza i sióstr zasługa. Dzięki Wam dziś Judy lata tak wysoko, jak nigdy dotąd.
Czekamy na relację sióstr z wystawy, a tymczasem gorąco Was zachęcamy do wsparcia dziś naszych młodych twórców. Podaruj im przybory malarskie, by nigdy nie zabrakło farb i papieru na uskrzydlanie ich wyobraźni.
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.