Kasiska rodzina powiększyła się o kolejnego anioła stróża! Siostra Maria jest pielęgniarką. Szybko się zadomowiła i od razu ruszyła do pracy. Czuwa właśnie przy Jamesie, który po ataku padaczki trafił pod kroplówkę. Będzie musiał spędzić w łóżku jakiś czas, żeby nabrać sił.
Chłopiec jeszcze niedawno nie potrafił unieść główki i siedzieć samodzielnie. Teraz próbuje stawiać pierwsze kroki. Niestety kryzysy wciąż się mu zdarzają. Trzymajcie kciuki za Jamesa, by szybko mógł wrócić do ćwiczeń, i wyślijcie ciepłe myśli dla siostry Marii, żeby wiedziała, że już jest nasza i cieszymy się, że teraz to Kasisi będzie jej domem.
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.