SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

Data dodania: 31.12.2020

Kochani!!!

Koniec roku to zwykle czas podsumowań. Dla nas to przede wszystkim czas podziękowań. Trudno jest nam znaleźć słowa, by wyrazić wdzięczność za to, że w tym trudnym, pełnym strachu i zagrożeń roku byliście z nami i nie pozwoliliście, by nasi podopieczni choć na chwilę stracili poczucie bezpieczeństwa.

Koniec roku to czas, w którym wielu z Was próbuje choćby ołówkiem nakreślić plan na nowy rok, chcemy Was prosić – zostańcie z nami i po raz kolejny zapewnić Was, że WARTO!

Jeśli macie jakąś wątpliwość, że w mijającym roku wydarzyło się dużo dobrego, pomyślcie o 230 dzieciakach z Kasisi, którym przez 365 dni spełnialiście marzenia, które wysyłaliście do szkoły, leczyliście, dla których budowaliście bezpieczny, radosny DOM!!!

Dzięki Waszemu stałemu wsparciu do Kasisi przekazaliśmy w tym roku PÓŁ MILIONA DOLARÓW (dokładnie: 499 750 USD, czyli 1 943 398,52 zł). To ponad 80 000 tys. zł więcej niż rok temu! Na studiach w Polsce mamy też dwoje studentów z Kasisi. Na ich edukację i utrzymanie wydaliśmy 130 512,84 zł. Łącznie nasze wsparcie dla podopiecznych to PONAD DWA MILIONY ZŁOTYCH, a dokładnie 2 073 911,36 zł.

Dzięki takiemu wsparciu nasi podopieczni mogą spać spokojnie!

W 2020 roku przyjęliśmy 34 dzieci. Decydując się na Adopcję jednego z nich, zrobiliście rzecz najważniejszą z możliwych – powiedzieliście młodemu człowiekowi: chcę być dla ciebie filarem, o który zawsze będziesz mógł się oprzeć.

W Kasisi jest teraz ponad 230 dzieci. Miesięcznie przygotowujemy dla nich ponad 20 tys. posiłków. Ponad 60 podopiecznych wymaga stałej opieki medycznej. Każdy otrzymuje taką pomoc, jakiej potrzebuje. Towarzyszymy dzieciakom w momentach trudnych, kiedy trzeba walczyć o ich życie i zdrowie, a także w tych wspaniałych chwilach, kiedy wsłuchując się w ich marzenia o szkole i przyszłości, możemy po prostu je spełniać.

21 uczniów posyłamy do najlepszych szkół z internatem w różnych, często odległych miejscach Zambii. W Kasisi z zajęć przedszkolnych korzysta 60 dzieciaków, do zerówki chodzi ich 30. W szkole podstawowej uczy się 104 uczniów, w średniej – 19 uczniów, w college’u – 10 uczniów. Pięciu naszych podopiecznych uczęszcza na studia wyższe, w tym James i Eva, którzy studiują medycynę w Polsce. Za to John i Jacob kilka dni temu ukończyli studia rolnicze ze specjalizacją gleboznawstwo na Uniwersytecie w Lusace. Wkraczają w dorosłość wyposażeni w wykształcenie i wpajaną im w Kasisi od dziecka pewność, że są ważni i kochani.

Odnowiliśmy dom dla starszych chłopców, wyposażając go w nowe łóżka, szafy i biurka. Wyremontowaliśmy jadalnię i kuchnię dla dzieci. Zorganizowaliśmy dzieciakom niezapomniane Święta, kupiliśmy prezenty, pomoce naukowe, przybory i wyprawki szkolne.

Ale to nie wszystko!!!

Dzięki Funduszowi im. Christophera Sakali nasza pomoc zaczęła wykraczać również poza Kasisi!!! Na oddziale onkologicznym szpitala w Lusace Fundusz pomógł 116 osobom. Kupowaliśmy dla nich żywność i leki, opłacaliśmy chemię, zaopatrywaliśmy pacjentów w środki opatrunkowe, odzież i artykuły pierwszej potrzeby. Chorym dzieciom rozdawaliśmy zabawki i opłacaliśmy odpowiednio zbilansowane dla nich posiłki.

Choć nie był to najszczęśliwszy i najbezpieczniejszy rok, dzięki Wam ani szczęścia, ani poczucia bezpieczeństwa nie brakło w Kasisi nikomu.

W nowym roku życzymy Wam z całego serca samych jasnych dni. Mniej zmartwień, dużo zdrowia i powodów do radości. I tego, byście doświadczali w swoim życiu tyle dobra, ile dajecie go innym. Zostańcie z nami na kolejny rok!!! BARDZO Was potrzebujemy!

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
93 726 zł
potrzebujemy:
210 000 zł