Siostra lubi mawiać, że jeśli ktoś wyjedzie z Kasisi bez pożegnania z nią, dostanie baty jej laską. I wiemy, że cały czas jest w formie, dlatego od razu ostrzegamy – trzeba Siostrę uściskać.
Mowa oczywiście o Siostrze Jolancie, postaci niczym z historii filmowej. Jej życie to niezwykła opowieść pełna trudnych doświadczeń, wywózek na Syberię, łagrów i tułaczki po świecie, aż po znalezienie swojego miejsca w Kasisi już 77 lat temu. Ale, jak sama podkreśla, zawsze myśli o Polsce i tęskni za jej pięknymi wiosnami. A może Wy dacie się namówić na przesłanie życzeń i sfotografowanego przez Was kawałka Polski, który sami nosicie w sercu?
Kochana Siostro!
Pragniemy Ci serdecznie pogratulować 97 urodzin i życzyć dużo zdrowia, szczęścia i sił, by kontynuować swoją misję! Dziękujemy za Twoje dzieło miłosierdzia i dobroci. Jesteś dla nas inspiracją i prawdziwą “duchową babcią“.
Wiemy, że Siostra ma słabość do słodkości, a zwłaszcza wypieków, dlatego jak co roku możecie razem z nami podarować Siostrze Jolancie kawałek urodzinowego tortu.
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.