W Kasisi poniedziałki zawsze są udane! Wiedzą o tym bejbiki, które każdą chwilę starają się spędzić na zewnątrz, korzystając ze słońca. Zabawa zamienia się czasem w lekcję dyplomacji, kiedy Shadrick pilnuje wszystkich zabawek. Mercy i Anastasia doskonalą sztukę negocjacji, by wziąć udział w zabawie. Mamy wrażenie, że lada dzień role się odwrócą.
I dla starszych dzieci poniedziałki są ekscytującym początkiem tygodnia, mimo zmagań szkolnych, ponieważ wypoczęte po weekendzie świetnie radzą sobie z każdym wyzwaniem.
Maria od kilku miesięcy uczy się czytać podczas zajęć indywidualnych – a postępy robi błyskawiczne. Jest z tego bardzo dumna, o czym wiemy dlatego, że w każdej chwili ma przy sobie swój zeszyt do czytania i uczy nowych słów nawet starsze dzieci. Do nauki namówiła nawet Thomasa, który widząc postępy Marii, sam zaczął przychodzić na zajęcia. Zresztą takie lekcje są tu bardzo popularne – każde dziecko nie może się doczekać, aż zacznie czytać i zrozumie wszystkie tajemnicze książki, stojące na półkach w klasie i w bibliotece.
Dorcas, która przyszła do Domu kilka miesięcy temu, doskonale radzi sobie w trzeciej klasie – i ujawnia prawdziwy talent do matematyki. Kto wie, co kryje przed nią przyszłość – dzięki wsparciu rodziców adopcyjnych, dosłownie, sky is the limit!
Starsze bejbiki ostatnio porzuciły ukochane motorki na rzecz zabaw z piłką. Próbują nawet gry w koszykówkę, mimo że kosz jest dla nich trochę za wysoki. Maluchy rosną jednak tak szybko, że mamy wrażenie, że ledwo się odwrócimy, a stare wyzwania stają się dla nich bułką z masłem.
Grace, nasza mała modelka, uwielbia, kiedy robi się jej zdjęcia, co jest o tyle trudne, że chciałaby równocześnie pozować i oglądać siebie. Przerwy od modelingu robi tylko na przekąskę w postaci chrupkiego pieczywa, ulubionego wśród dzieci w ostatnim czasie. Faustina, Matthew i Carolie potwierdzają, z uśmiechem pozując do zdjęć z „tekturkami”.
To, co umożliwia dzieciom zdrowe i beztroskie dorastanie, to między innymi Wasza zasługa – to dzięki Wam możemy zapewnić dzieciom m.in. zdrowe posiłki, podawane o stałych porach. Dzięki Wam nie musimy martwić się, że do posiłku zabraknie warzyw albo pełnowartościowego źródła białka. Dzieci zawsze mogą liczyć na coś pysznego, co pomoże im w zdrowym rozwoju.
Prosimy Was dziś o kolejny drobny prezent dla dzieci – zajrzyjcie do spiżarni i podarujcie kosz owoców, warzyw, lub po prostu pojedynczy talerz dla przedszkolaka. Niech witaminy rozświetlą twarze maluchów na 1000 watów i przyćmią gorące, kasiskie słońce!
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.