W Kasisi trwają domowe rewolucje

Data dodania: 12.04.2023
W Kasisi trwają domowe rewolucje. Póki co jest tu dużo pyłu i gruzu, ale już niedługo pokoje bejbików zyskają nowy wygląd. Nie możemy doczekać się efektów. Oczywiście, pochwalimy się nimi tutaj.
Dzięki Waszemu wsparciu jesteśmy w stanie nie tylko codziennie dawać naszym dzieciakom pełnowartościowe posiłki, posyłać je do szkoły, leczyć, ale też dbamy o to, by miały jak najlepsze warunki do odpoczynku i nauki.
Przestrzeń bejbików to dużo koloru. Chcemy, żeby dzieciaki czuły, że to jest właśnie ich miejsce, ciepłe i radosne. Jest dużo naklejek, które jednak co jakiś czas trzeba doklejać, bo te malutkie rączki chodzących już bejbików, regularnie zrywają je ze ściany. Traktując to jako dobre ćwiczenie wspomagające integrację sensoryczną, z wielką wyrozumiałością uzupełniamy braki.
Siostra Mariola, wiedząc jak bardzo dzieciaki potrzebują ruchu, podjęła się również realizacji kolejnego przedsięwzięcia. Na terenie Kasisi stanęło boisko do siatkówki, piłki ręcznej i koszykówki. Tutaj czeka nas jeszcze tylko malowanie i postawienie metalowych elementów.
To Wy pomagacie nam dbać o dzieciaki i spełniać ich marzenia. Dziękujemy Wam za to! I jak zwykle polecamy najlepszy sklep w sieci.
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
81 304 zł
potrzebujemy:
210 000 zł