Rzadko komu udaje się nabrać siostrę Mariolę. Zazwyczaj to ona jest źródłem wszelkich żartów i psikusów w Kasisi, o czym sami nie raz się przekonaliśmy na własnej skórze.
Tym razem się udało! I to nie komu innemu, jak chorującemu na świnkę jeszcze w zeszłym tygodniu Jamesowi. Siostra Mariola widząc, że zdrowiejący chłopak zaczyna lekko się nudzić, zaprosiła go do swojego biura, by w ramach ćwiczeń poczytał jej wybraną przez siebie książkę. Sama w tym czasie zajęła się sprawami Kasisi.
Początkowo Jamesowi szło opornie, jednak z czasem opowieść zaczęła płynąć z jego ust. Widać było, że książka go pochłania, a sam mocno przeżywa losy bohaterów. Po kilku chwilach opowieść wciągnęła też s. Mariolę, która nie mogła się przy tym nadziwić płynności i interpretacji, z jaką chłopak czytał. Tak doszli prawie do końca książeczki, gdy nagle coś tknęło s. Mariolę i zerknęła Jamesowi przez ramię…
Jakież było jej zdziwienie, gdy okazało się, że słowa wypowiadane przez Jamesa nijak się mają do tekstu książki, a cała historia została przez niego wymyślona. Oboje wybuchli śmiechem, a James do końca dnia chodził dumny jak paw, że to właśnie jemu udało się „wkręcić” Mamushię!
Opowiadając nam tę historię, s. Mariola stwierdziła, że będzie się przyglądać Jamesowi, bo ewidentnie widać było, że w chłopcu drzemią talenty aktorskie.
Takie wiadomości bardzo cieszą! Zależy nam, by tak jak inne dzieci, kasiska młodzież miała możliwość odkrywania swoich talentów i rozwijania ich w dziedzinach, w których serce bije im mocniej. Dzięki Waszemu zaangażowaniu dziś możemy powiedzieć każdemu dziecku– maluj, graj na instrumentach, czytaj książki, chodź do kina, na wycieczkę. Dziś też zachęcamy Was do odwiedzin w Rozpieszczalniku, by wesprzeć odkrywanie pasji i twórczy rozwój kasiskiej młodzieży.
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.