Witaj w kasiskiej rodzinie Susan!

Data dodania: 26.05.2020

Dzień Mamy to w Kasisi również Wasze Święto!

Dziś jest najlepszy Dzień, by docenić Wasze zaangażowanie w opiekę nad dziećmi z Kasisi. Wiele z nich straciło swoje mamy. Na szczęście mają Was. To Wy, poprzez Adopcję z Sercem i regularne Zakupy dla Kasisi dajecie im poczucie bezpieczeństwa, szansę na rozwój, budujecie z Siostrami ciepły i szczęśliwy Dom, jesteście ich najlepszymi opiekunami!

Susan ma kilka dni. Kiedy do nas trafiła ważyła nieco ponad 2 kilogramy. Krótko po porodzie matka podrzuciła ją do jednego ze szpitali w Lusace i zniknęła. Nie znamy jej nazwiska, nie wiemy o niej nic prócz tego, że już jest bezpieczna. Zrobimy wszystko, by była szczęśliwa. Wiemy, że mamy Was, na których zawsze możemy liczyć — pisze siostra Mariola. Jeśli chcecie od dzisiaj towarzyszyć małej Susan, stać się jej nową rodziną, odwiedźcie jej album adopcyjny. Powiększmy grono jej opiekunów!

Taki dzień to też świetna okazja, by podarować odrobinę przyjemności naszym dzieciakom. Wrzuć do koszyka coś na większy i mniejszy głód, coś, co doda uśmiechu, ulży w cierpieniu lub pomoże w realizacji marzeń.

Zaadoptuj Susan

Zrób zakupy dla Kasisi

 

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
80 994 zł
potrzebujemy:
210 000 zł