14 lipca to w Kasisi wyjątkowy dzień. Dziś urodziny obchodzi siostra Mariola!!! W tym roku świętowanie przesłonił niepokój o życie Christophera. Mimo to najstarsze dziewczynki z House of Mercy nie mogły zakończyć tego dnia bez niespodzianki dla Mamushi. Po cichu zorganizowały przyjęcie. I to jakie! Tylko popatrzcie!
– Dziewczynki czekały na mnie z laurkami, upieczonym tortem i kwiatami. Zorganizowały nawet koncert życzeń. Ale najbardziej wzruszyła mnie chwila, gdy widząc, że padam po całym dniu biegania, otuliły mnie kocem i usiadły dookoła. Tyle miłości otrzymuje od dzieci, które same tak mało jej doświadczyły w życiu – relacjonuje Solenizantka.
Kochana Siostro! My doskonale wiemy, skąd wśród dzieci tyle ciepła, empatii i dobra. Szczególnie dziś za Siostrę dziękujemy. Mocno ściskamy, ślemy najlepsze życzenia!!! Samego dobra, dużo zdrowia i sił!!!
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.