Zimna pora zaczęła się w Kasisi z przytupem. Z dnia na dzień słońce schowało się za ciężkimi chmurami i przestało grzać. Kiedy w Polsce robi się ciepło, w Zambii zaczyna się zima. Temperatura w nocy spada do kilku stopni i mimo tego, że nikt tu nie ma już odwagi wyjść z pokoju bez czapki i ciepłej kurtki, zaczyna się sezon grypowy.
Infekcję złapała też siostra Mariola i mocno jej kibicujemy, by szybko doszła do siebie. Wyślijmy jej mnóstwo życzeń szybkiego powrotu do zdrowia.
W Zambii rozpędza się też trzecia fala pandemii. Od kilku dni liczba zachorowań gwałtownie rośnie. Wczoraj odnotowano 988 przypadków. Tydzień temu było ich 299. Niestety wciąż brakuje szczepionek. Jak do tej pory w pełni zaczepionych jest trochę ponad 5000 osób. Pierwszą dawkę otrzymało zaledwie 0,1% populacji. Nowych dostaw szczepionek brak.
Do Kasisi z samego rana przyjechał lekarz. Doktor Chabala bada małych pacjentów, przepisuje leczenie i izolację wszystkich, którzy czują się dziś gorzej. Jeśli możecie nas dziś wesprzeć, odwiedźcie naszą aptekę i pomóżcie uzupełnić zapasy leków i witamin.
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.