Zamień z nami śmierć w nadzieję

Data dodania: 03.11.2022
Kasiski cmentarz jest szczególnym miejscem, kojarzącym się raczej z miłością niż z pożegnaniami.
To miejsce, w którym ze śmiechem wspomina się wspólne zabawy i psoty. Ze łzą wzruszenia w oku przypomina się wspólne zmagania z matematyką. Z serdecznością układa się kwiaty, których kolor przywodzi na myśl po prostu życie.
Za sprawą siostry Marioli dawne skromne kopczyki z ziemi zastąpiły małe pomniki. Każdy należący do dziecka, którego życie miało ogromne znaczenie – dla nas w Kasisi i dla Was. Dziecko jest „nasze” od kiedy tylko przyjdzie do Kasisi i jest nasze również po śmierci.
Jednym z takich dzieci był Christopher (Krzyś) Sakala, którego białaczka odebrała nam 15 lipca 2020 r. Aż trudno uwierzyć, że minęło tyle czasu i mamy wrażenie, że Krzyś przez cały ten czas po prostu był z nami – pozostawił po sobie światło nadziei, które w tym roku rozpalamy z jeszcze większą mocą. W imieniu Krzysia stworzyliśmy fundusz, z którego środki przekazujemy na leczenie onkologiczne dzieci w Lusace.
Zamień z nami śmierć w nadzieję – zapal symboliczny znicz dla Krzysia, który stanie się bardzo realną pomocą dla małych pacjentów onkologii!
Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
98 342 zł
potrzebujemy:
210 000 zł