Żegnaj Dorothy!

Data dodania: 11.08.2020

Ostatni czas jakoś szczególnie doświadcza nasz kasiski dom… dziś nad ranem zmarła Dorotka.

Pojawiła się u nas 7 lat temu niczym dar tuż przed Bożym Narodzeniem. I rzeczywiście nim dla nas była. Częściowo sparaliżowana, z zespołem Downa, niewidziąca, niesłysząca, a wprowadzała mnóstwo pogody i radości w kasiskie mury. W niewytłumaczalny dla nas sposób zawsze potrafiła rozpoznać siostrę Mariolę, jakby organicznie czuła, że podchodzi do niej Mamushia. Dla dzieci była jedną z nich, żadnym tam „dzieckiem specjalnej troski”. Uwielbiała, gdy zabierali ją na spacery, na które dzięki Wam jeździła w nowym, dostosowanym do jej potrzeb wózku.

Przez ostatnie miesiące miała problemy z oddychaniem, praktycznie nie było dnia bez podłączenia do tlenu. Niedawno doszły też problemy z wątrobą.

Do tej pory mocno doświadczana cierpieniem, dziś mocno wierzymy, że w pełni sił, wolna od jakichkolwiek ograniczeń, biega z Christopherem, Frankiem i innymi przyjaciółmi z Kasisi, którzy są już po tamtej stronie życia. Wiemy też, że w niebie przybył nam kolejny ANIOŁ. Dziś się nie żegnamy, ale mówimy „do zobaczenia w niebie”!

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi na Święta!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
36 364 zł
potrzebujemy:
210 000 zł