Edward trafił do Kasisi razem ze swoimi braćmi- bliźniakiem Sydneyem i młodszym Josephem. Bezdomna babcia przyprowadziła ich do opieki społecznej i zniknęła, stamtąd chłopcy trafili do nas. Nie wiemy o nich nic, poza tym, że ich rodzice nie żyją. Nie wiemy, gdzie mieszkali, jak długo tułali się z babcią, czy kiedykolwiek mieli własny dom i choćby własne łóżko. Nawet ich wiek nie jest znany. W dokumentach z opieki społecznej widnieje, że bliźniaki mają 7 lat, sami twierdzą, że 11.
W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.
Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.