O Grace wiemy niewiele. Właściwie nic więcej prócz tego, że najbliżsi postanowili być dla niej zupełnie obcy. Porzuconą dziewczynkę przywiozła do nas opieka społeczna. Choć jest jeszcze taka młoda, poznała już, czym jest samotność, odrzucenie i całkowita bezradność.
Na szczęście jest Kasisi, Siostry, cała gromada kochających bezwarunkowo dzieci i Wy! My już wiemy, że z taką obstawą malutka Grace szybko zapomni o doznanych krzywdach. Tu w DOMU będzie normalnym maluchem, najedzonym, spokojnym, śpiącym w swoim czystym łóżku, mającym przyjaciół, po prostu zadbanym i kochanym, tak jak na to zasługuje KAŻDE dziecko na świecie.
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.