Przedszkolaki

Joseph 6 l

21
Urodziny: 2018
W Kasisi od: 26.05.2024

Joseph trafił do Kasisi razem ze swoim bliźniakiem Tebim i starszym bratem Giftem. Ich matka, pozostawiwszy ich pod opieką babci, nagle zniknęła bez śladu. Kobieta, zmagając się z własnymi problemami, nie wykazywała zainteresowania wnukami. Być może była pochłonięta pracą na targu w Lusace i dlatego chłopcy trafili na ulicę. Zostali znalezieni aż 50 kilometrów od stolicy Zambii, opuszczeni i zagubieni. Na początku trafili do innego ośrodka, gdzie byli jedynymi dziećmi. Brak towarzystwa rówieśników i odpowiednich warunków sprawił, że postanowiono ich przenieść do Kasisi. Tu wreszcie odnaleźli ciepło, bezpieczeństwo i miłość, których tak bardzo potrzebowali. To tutaj zaczęli na nowo budować swoje życie, otoczeni wsparciem.

poznaj mnie lepiej i zobacz

Co u mnie słychać?

PAŹDZIERNIK 2024
Joseph zadomowił się już na dobre w Kasisi i czuje się tu świetnie. Jest bardzo pogodnym dzieckiem, które uwielbia tańczyć, wygłupiać się i bawić z innymi dziećmi. Jego radość i energia są zaraźliwe, dzięki czemu szybko zyskuje sympatię wszystkich dookoła.
Wesprzyj moje

potrzeby
i marzenia

Kurczak
+10 serc

Kurczak

10,00 zł
Witaminy
+18 serc

Witaminy

18,00 zł
Piłka nożna
+35 serc

Piłka nożna

35,00 zł
Czekolada
+4 serc

Czekolada

4,00 zł
obecni zaangażowani

rodzice adopcyjni

Margaret Fonk

Aleksandra i Paweł Janusz

Izabela Grądzka

Kinga

Barbara Wrona

Desi

Wirginia

Klaudia

Madzia

Weronika Studzińska

Kamila Kotwica

Ewelina Głowacka

Ewa

Julia

Sylwia

Nika

Klaudia

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
98 342 zł
potrzebujemy:
210 000 zł