Bejbiki

Lindi 2 l

32
Urodziny: 2022
W Kasisi od: 17.01.2024

Dwuletnia Lindi została porzucona przez kobietę, najprawdopodobniej jej matkę, przed jednym z lokalnych kościołów. Na szczęście mała dziewczynka nie pozostawała długo bez opieki. Samotnym dzieckiem zainteresowała się życzliwa osoba, która zauważyła dziewczynkę na schodach. Niezwłocznie podjęła decyzję o zabraniu jej na najbliższy komisariat policji. Tam policjanci szybko zajęli się małą Lindi, próbując ustalić, co się wydarzyło i kim są jej rodzice. Niestety, mimo podjętych wysiłków i przeprowadzenia szeregu działań mających na celu odnalezienie rodziny dziecka, dotychczasowe próby okazały się bezowocne. Postanowiono przywieźć ją do Kasisi, które stało się jej nowym Domem. 

poznaj mnie lepiej i zobacz

Co u mnie słychać?

KWIECIEŃ 2024
Bardzo szybko zaaklimatyzowała się w Kasisi. Jakby to od zawsze był jej dom. Lubi bawić się z innymi dzieciakami na jardzie. A gdy przychodzi czas deseru, biegnie ile sił w nogach, by jak najszybciej zjeść swoje ulubione ciasteczko.
Wesprzyj moje

potrzeby
i marzenia

Klocki
+15 serc

Klocki

15,00 zł
Komplet badań
+75 serc

Komplet badań

75,00 zł
Przytulanki
+15 serc

Przytulanki

15,00 zł
Kurczak
+10 serc

Kurczak

10,00 zł
obecni zaangażowani

rodzice adopcyjni

Paulina Kaczmarska

Kinga

Anita DT

Marta

Dominika

Ania Pieczka

Monika Dąbrowska

ILONA

Karolina

Kasia

Sylwia

Marzena Ryżów

Katarzyna Gajewska

Hilaria Garczyk

Ika

Zosiunia i Kingunia

Natalia

Joanna

Marzena

Daria

Julia Mackiewicz

Marta

Ula

Madzia M

Małgorzata

Ewelina

Daria

Anastazja 🩵

Julia Bocian

Justyna Ogrodnik

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów i w siostrzanej fundacji – Dobrej Fabryce. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Nowe możliwości – podaruj specjalistyczne protezy rąk

W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.

Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.

 

uzbieranych:
178 918 zł
potrzebujemy:
58 000 zł