Uczniowie

Mary 8 l

13
Urodziny: 17.11.2016
W Kasisi od: 07.09.2022

Mary trafiła do Kasisi ze swoim bratem. Dziewczynka jest albinoską. Fizyczne ataki na osoby z albinizmem, zwłaszcza kobiety i dzieci, to w wielu afrykańskich krajach wciąż duży problem. Dlatego ze względu na bezpieczeństwo dziecka, nie możemy pokazać jej twarzy. Tutaj, w Domu Kasisi, priorytetem jest jej dobro i bezpieczeństwo. Chcemy zrobić wszystko, by w kochających ramionach sióstr i mamies jak najszybciej zapomniała o zagrożeniu.

 

 

poznaj mnie lepiej i zobacz

Co u mnie słychać?

LIPIEC 2024
Mary jest bardzo nieśmiała. Bardzo chciałaby być samodzielną dziewczynką, lecz brakuje jej jeszcze pewności siebie. Jest tak związana ze swoimi koleżankami, że gdy tylko ktoś zwróci im uwagę, ona mocno to przeżywa.
Wesprzyj moje

potrzeby
i marzenia

Kurczak
+10 serc

Kurczak

10,00 zł
Kosz warzyw
+15 serc

Kosz warzyw

15,00 zł
Witaminy
+18 serc

Witaminy

18,00 zł
Mleko
+3 serc

Mleko

3,00 zł
obecni zaangażowani

rodzice adopcyjni

Katarzyna Bińczak

Agnieszka

AJWK Paw

Dominika Halczak

Weronika Przychodzień

Katmik

Maria R

Klaudia

Lucyna

Monika

Beata Czachor

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
80 939 zł
potrzebujemy:
210 000 zł