Paul trafił do Kasisi po przeżyciu tragicznych wydarzeń rodzinnych, które na zawsze odmieniły jego życie. Po tej tragedii opiekę nad nim przejęła prababcia. Mimo jej ogromnej miłości i chęci zapewnienia mu wszystkiego, co najlepsze, wiek oraz stan zdrowia nie pozwalały jej na długotrwałe zajmowanie się chłopcem. W tej sytuacji Kasisi stało się nowym domem dla Paula, miejscem, gdzie mógł znaleźć bezpieczne schronienie. Choć jego życie nie było łatwe, odnajduje radość w tańcu i grze w piłkę. Są to jego ulubione zajęcia, które pozwalają mu czerpać przyjemność z bycia dzieckiem. Znany jako „Pomysłowy Dobromir”, Paul wyróżnia się nie tylko swoją energią, ale także sprytem i kreatywnością. Te cechy nieraz już wprawiły wszystkich w zdumienie. Jego pomysły są niezwykle oryginalne i często przynoszą niespodziewane, pozytywne rezultaty. Potrafi znaleźć rozwiązania w sytuacjach, które innym wydają się bez wyjścia.
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.