Taonga znalazła w Kasisi nie tylko schronienie, lecz także szansę na odbudowę. Ewakuowana przez opiekę społeczną z niebezpiecznego otoczenia rodzinnego, musiała stawić czoła długiemu procesowi adaptacji oraz leczenia traumy. Mimo upływu czasu, traumatyczne wspomnienia wciąż ją nawiedzały, przypominając o przeszłości, której nie można całkowicie wymazać. Te chwile przerażenia i niepewności utrudniały pełne korzystanie z radości życia. Jednakże, dzięki otaczającej ją opiece i wsparciu, Taonga ma szansę na nowy początek. Obecnie sytuacja w jej domu uległa poprawie, co pozwoliło jej podjąć decyzję o próbnym zamieszkaniu z rodziną. Jest to ważny krok w procesie powrotu do normalności i budowania stabilnej przyszłości. Pomimo tych postępów, Taonga nadal potrzebuje naszego wsparcia i troski. Nasza obecność i zaangażowanie stanowią fundament, na którym może się oprzeć w drodze do jej zdrowia psychicznego.
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.