Vanessa, mimo codziennej konfrontacji z niepełnosprawnością, emanuje niezwykłą radością. Mimo że jej ciało jest ograniczone, jej duch jest niezależny i pełen życia, kreując swój własny magiczny świat, gdzie każdy dzień jest pełen nowych możliwości. Nieustannie reaguje na dźwięki i odgłosy otoczenia. Za każdym razem, gdy ktoś do niej podchodzi, rozpiera ją niesamowita radość. Codzienna rehabilitacja staje się dla Vanessy nie tylko procesem terapeutycznym, ale także okazją do rozwijania swoich umiejętności i zdobywania nowych doświadczeń.
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.