Veronica, wraz ze swoimi siostrami Catherine i Annie, znalazła schronienie w Kasisi z powodu skomplikowanej sytuacji rodzinnej, która wymagała interwencji ich ojca. Choć początkowo mogło to być dla nich trudne doświadczenie, szybko odnalazły się w nowym Domu. Dziewczyna wyróżnia się zawsze uśmiechem, szczerością i skromnością. Życie zaprowadziło ją na ścieżkę medycyny. Inspiracją dla niej jest Eva, studiująca w Bydgoszczy. Veronica pragnie iść w jej ślady, napędzana motywacją i determinacją. Wyruszyła na daleką drogę edukacyjną, rozpoczynając naukę w szkole pielęgniarskiej poza Lusaką. Jej aspiracje w dziedzinie medycyny wydają się być dla niej ważną misją, nie tylko jako sposób na osiągnięcie osobistych celów, ale również jako sposobność do służenia innym i przyczyniania się do dobra społecznego.
Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.