Przedszkolaki

Zangiwe 6 l

28
Urodziny: 24.07.2018
W Kasisi od: 05.09.2018

Zangiwe po śmierci swej ukochanej mamy znalazła ukojenie w objęciach Kasisi. Po czasie, znaleźliśmy iskrę nadziei – odnaleźliśmy jej ojca. Udało mu się odwiedzić córeczkę, chciał nawet zabrać ją do domu, jednak coś go powstrzymało i urwał kontakt. Być może był to strach przed porażką, ponieważ sam jest bardzo biedny. Dziewczynka kocha się przytulać, czując w ramionach szczyptę bezpieczeństwa, która wypełnia ją od wewnątrz, wzmacniając jej wiarę w lepsze jutro. Jest bardzo otwarta, a z jej buzi nie schodzi szeroki uśmiech. Wiemy, że pomimo ciężkich przeżyć, Kasisi dało jej Dom, którego tak bardzo potrzebowała.

 

 

poznaj mnie lepiej i zobacz

Co u mnie słychać?

PAŹDZIERNIK 2024
Niestety, dziewczynka ma trudności ze zdrowiem, często zmagając się z zapaleniem uszu, co wymaga regularnych wizyt w szpitalu na badania. Mimo tych wyzwań wykazuje ogromną siłę i determinację. Każda wizyta w placówce medycznej to dla niej kolejna okazja do walki o lepsze samopoczucie, a jej odwaga w obliczu trudności zasługuje na ogromne uznanie.
CZERWIEC 2024
Zangiwe jest już w grupie starszych dziewczyn z Martin's House. Świetnie się z nimi dogaduje, spędzając każdą wolną chwilę na świeżym powietrzu. Dziewczynka należy do spokojnych, lecz uśmiech nie schodzi jej z buzi :)
LIPIEC 2023
Zangiwe chodzi do przedszkola, gdzie rozwija się pod wieloma  względami. Niestety, czasem zmaga się z problemami zdrowotnymi, głównie związanymi z uszami. Przez pewien czas wydawało się, że jej tata chce ją zabrać do siebie, ale ostatecznie zrezygnował z tego planu i przestał się odzywać. 
SIERPIEŃ 2022
Bardzo dobrze się rozwija. Ładnie mówi. Jest bardzo radosnym dzieckiem. Wszyscy ją lubią.
STYCZEŃ 2022
Jej uśmiech rozweseli nawet największego ponuraka:) Dziewczynka bardzo ładnie się rozwija, z dnia na dzień staje się coraz bardziej samodzielna. Chodzi do przedszkola do młodszej grupy. Niestety zapalenie uszu co jakiś czas powraca. Regularnie jeździmy z nią do laryngologa.
MAJ 2021
Zangiwe ma problemy z uszami jest na leczeniu. Tata dziewczynki wciąż jest z nami w kontakcie, ale niestety z powodu pandemii odwiedzi córkę tylko raz, nie było go 1.5 roku. Mężczyzna mieszka na wsi, jest bardzo biedny, dlatego mu pomagamy.
MAJ 2019
Zangiwe była niedożywionym wcześniakiem, a teraz bardzo ładnie rośnie, jest żywa i energiczna. Bardzo poprawiła się zdrowotnie, doszła do swojej wagi. Rozwija się prawidłowo. Jej tata często dzwoni i pyta o córkę.
STYCZEŃ 2019
Dziewczynka jest na leczeniu, ale jej stan powoli się poprawia. Kilka razy odwiedził ją ojciec. Sam wygląda na bardzo chorego.
pokaż starsze
Wesprzyj moje

potrzeby
i marzenia

Kurczak
+10 serc

Kurczak

10,00 zł
Nshima (kleik kukurydziany)
+3 serc

Nshima (kleik kukurydziany)

3,00 zł
Elektrolity
+10 serc

Elektrolity

10,00 zł
Rajstopki do szkoły
+15 serc

Rajstopki do szkoły

15,00 zł
obecni zaangażowani

rodzice adopcyjni

Zuza

Marek Majek

Mario

Wiktoria

Wojciech Maźnicki

Kusz

MONI

Edyta Jarząbkowska

Sandra

Karolina Pytalarczyk

Emilia

Marzena

Karolina

Dominika Harat

Jarek Milewski

Dominika Banasiewicz

Dorota i Krzysztof

Marzka

Anna

Collins10

Agata

Maria Mazur

Izabela Paskuda

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Rozświetlmy Kasisi na Święta!

Wyobraź sobie, że każdego dnia w Twoim domu prąd jest dostępny tylko przez 2 godziny. I nigdy nie wiesz, o której godzinie się pojawi i kiedy zniknie. Nie możesz zagotować wody, włączyć pralki czy naładować telefonu. Po zmierzchu toniesz w ciemnościach we własnym mieszkaniu. A teraz wyobraź sobie, że w takich warunkach żyje 250 dzieci w Kasisi, które potrzebują nie tylko ciepła rodzinnego, ale też zwykłego, codziennego bezpieczeństwa. Zambia nie ma prądu, bo zmienia się klimat. Deszcze nie padają mimo, że już dawno powinny zacząć. Większość elektrowni to turbiny wodne, ale zbiorniki świecą pustkami. Dla nas to codzienna walka z ograniczeniami, które nie powinny być dotyczyć żadnego dziecka.

uzbieranych:
36 554 zł
potrzebujemy:
210 000 zł