Spełnione Marzenie
+30 serc

Spełnione Marzenie

30,00 zł

Marzeniem Abrama są wakacje u mamy, która mieszka daleko, a z powodu niepełnosprawności nie może odwiedzać go tak często, jakby chciała. Matthew oddałby ulubione zabawki za garść czekoladek. Wyobraża sobie, że kiedy będzie już dorosły i pójdzie do pracy, będzie mógł kupić sobie całą górę czekolady, z której będzie zjeżdżał jak z górki na sankach! Anna pochłania książki na temat biologii i przyrody, ale jeszcze nie może się zdecydować, czy wolałaby zostać lekarką czy badaczką przyrody. Daniel z kolei marzy o tym, by zostać dziennikarzem i pracować w telewizji – głęboko wierzy, że świat i ludzie są dobrzy, i właśnie to chciałby pokazywać.

Marzenia są różnej wielkości – mniejsze, większe – ale żadne z nich nas nie przerośnie. 99% wysiłku mamy za sobą – bo dzieciaki dobrze wiedzą, że do sukcesu potrzebny jest przede wszystkim ich zapał i czasem nawet ciężka praca. Nic nie wydarzy się samo. Ale brakuje nam tego jednego małego procenta – czasem biletu autobusowego, czasem kanapki na drogę, albo nowego podręcznika – żeby Kasisjanie mogli dosięgnąć gwiazd. Wiemy, że z Twoją pomocą to się uda!

Bądź z nami w kontakcie!

Newsletter

Niezwykłe relacje i zdjęcia, ciekawostki o tym, jak zmienia się Kasisi, co dzieje się wokół naszych projektów i w siostrzanej fundacji – Dobrej Fabryce. Dołącz już teraz, a nie przeoczysz żadnego ważnego wydarzenia.

Pilna pomoc potrzebna

Nowe możliwości – podaruj specjalistyczne protezy rąk

W Kasisi opiekujemy się dziećmi, które doznały ogromnych krzywd ze strony innych ludzi. Często trafiają do nas za sprawą matek, które w desperacji ratują swoje pociechy przed atakami osób, które wierzą w magiczne działanie albinoskich kości.

Utrata kończyny znacząco utrudnia codzienne funkcjonowanie, dlatego naszym celem jest zapewnienie im możliwości pełnego korzystania z życia. Chcemy to osiągnąć, zakładając takim dzieciom specjalistyczne protezy, które pozwolą im odzyskać sprawność i radość z każdego dnia.

 

uzbieranych:
319 577 zł
potrzebujemy:
58 000 zł